A gdyby tak prędzej w łózko się kulnąć... Ech, czerwony nochal dobija, i nie chodzi o kolor. Nie cierpię mieć kataru.
Sporo włosów wypada przy myciu, to już całkiem nie idzie w smak.
Za oknem ciemno, jakoś tak ponuro przez to, ze dzionek krótki. Przetrzymać tą zimę jakoś, więcej na spacer wychodzić, jednak nie zawsze chce się wychalać nos gdy pada. A deszcz przyjemny bywa, oczyszcza umysł. Szum deszczu działa kojąco na mnie. Moknąc jednak nie lubię.
I nawet gdy wychodzę w taką pogodę , nie zabieram parasola.
Zawsze mi rąk brakuje. Torba, siatki dwie, trzy... na parasol miejsca brak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz